ostatni dzień...

 Ehh...właśnie za godzinkę jade do Kościoła na rekolekcjie...niestety dziś juz jest ostatni dzień a jutro trzeba będzie póksc do szkółki....a klasówka mnie czeka z gegry..:(już umiem więkrzosć ale....co Wam będę mówiła  co to znaczy mieć klasówkę...:pkażdy uceń chyba to wie...???Cóż jeszcze mgę napisać...ze bardzo mi się podoba teraz mój blogus jest jednym z leprzych które miałam..oczywiscie bo niektóre są 1000 razy obszerniejsze i maja wiecej róznych ciekawostek....ja narazie nad tym pracuję,jednak niestety nie mam czasu na codzieenne pracwanie nad moimi bloczqami:(i wchodze na jakieś 10 min góra...a przez tyle czasu niewiele da się zrobić...ale...coś wykombinuję teraz pozdro..bo muszę dodać notki na innych blogach:D POZDRO!!!!